My Community

Quote from: AivƎr on December 30, 2012, 05:53:59 AM

Quote from: dem0 on December 30, 2012, 04:40:25 AM

Quote from: AivƎr on December 30, 2012, 04:25:35 AM
epics can be botted?

Ehmm, how did they managed to take those epic

meatshields?

gmshields i guess.
I heard that Putin calls to GMs that unban Renevan.
It's just Russia, communism still.

I w zasadzie tym postem możemy skończyć niepotrzebny flame. Każdy z nas zna swoją wartość, tak więc bawmy się dalej, oby jak najdłużej!

Quote from: Danieleg on December 22, 2012, 10:36:27 PM
O ile mnie pamięć nie myli to Shetar cały czas w PLce biegał Pytanie moje w strone Stora co Wy osiągnęliście na serverze?? Jakieś sety S to żadne osiągnięcie. Tak czy siak większości brak skilla, taka prawda. Na starcie liczyłem, że Risen to bedzie klan ludzi doświadczonych, którzy z różnych powodów na RPG przychodzą bez CP. Wyszło tak, że większość wypisywała cuda jako poprzednie klany a w praktyce wszędzie robiła z siebie dywan. Jak jutro wejde na stronke i zobacze, że Risen ma zamek to wtedy możecie powiedzieć że coś osiągnęliście i poganiać innych żeby farmili bo ich odstawiacie. Na razie to daleko Wam nawet chociaż do średnich ruskich farm klanów.

Chciałeś powiedzieć, że największym osiągnięciem w l2 jest gra na controlu ?  Bo wasze CP żyć bez niego nie mogło
Prawdą jest, że do Tribunali czy Blazersów to nam kilometry brakują. Każdy inny klan jest w zasięgu(stwierdzam to poprzez walki chociażby o RB, o które np Orły nie walczą, bo nie mają szans do nich dojść).
Powiem Ci fajna sprawa, wiele się zmieniło odkąd poszliście w uj
A co do zamku, pewnie będzie ciężko, ostatnio zabrakło 15 minut żeby mieć Oren, bo Tribunale przyleciały pomóc Tempestom. W każdym razie rozumiem, że Orły idą na fame tylko, ale naszym celem jest jednak podjęcie walki z innymi.

Wybacz, nie zauważyłem że się wydropiłeś.
Fakt, złożyłem się na hita. Nie miałem CP i buffa, bo leciałem rzucić im appetite, ale zdazyli was zabić i zrobić soe. Za to gdy wróciliście po raz (3eci o ile sie nie myle) to już nikogo poza mną nie było
Te 10 k nie zrobiło wrażenia, następnym razem spróbuję Cię złapać na appetite, wtedy będzie odrobinkę więcej
A co do daggerów to masz rację. W zasadzie był tam tylko MakeMeFeel i złożył za 5,5 k backstabem waszą Oleńkę(zaraz przed tym 10 k, które przyjąłeś na klatę).

Możesz mnie obrażać, nie widzę problemu W końcu coś w życiu musi Ci wychodzić.

EDIT: W zasadzie to nic Ci Łukasz w życiu nie wyszło tak jak włosy(pozdro dla Twoich klanowiczy).

Radzę wziąć się do kupy, bo niedługo będziecie 100 lat za murzynami jak klanu nie ogarniecie(to taka uwaga dotycząca waszej działalności na tym serwerze).
Nawet podszywanie się na naszym forum, logowanie na nasze postacie klanowe nie daje wam żadnej efektywności(w zasadzie to nawet nie wiem co tym chcecie osiągnąć). Pousuwajcie nam jeszcze postacie, może wtedy jakieś pvp wygracie.

No, to jednak Twój SH był. Postąpiłeś racjonalnie, ale mimo wszystko przedstawiasz sytuacje inaczej niż była w rzeczywistości. Jasnym jest, że każdy Orzeł będzie się teraz wypierać wszystkiego, tak zostali nauczeni(bądź nie chcą zostać kickowani z klanu). Rozumiem stary, wiem że to co napisałem może być nie w porządku do Ciebie(przepraszam), ale skoro tak bardzo chcieli przykładów to je dostali.
Teraz jak mniemam Shetar(ten lider w draco secie) będzie się wypierać, że za 10 k nie dostał pod Skylancerem(nie zdążył bsoe spalić). Nawet nie będę komentować tego, bo wam połowa party padła w 5 sekund a druga połowa skakała jak szalona z góry na dół. 
Masz rację, że ta rozmowa nic nie wnosi. Po prostu myślałem, że jesteście na tyle ogarnięci, że napiszecie "Ok, masz rację, ale następnym razem będzie inaczej!". To jest zdrowa rywalizacja. A tymczasem każdy z was się wszystkiego wypiera, więc na dowód trzeba po prostu kręcić frapsy. Śmieszy mnie to, że za każdym razem  Shetar powtarza jaki to on jest zajebisty, a za każdym razem gdy go widuję na raidach to leży i nawet się nie odzywa(bo cała reszta flameuje że "jesteśmy pojebani").

Pozdro i zacznijcie zdrowo rywalizować, bo naprawdę ta wojna mi się podoba, ale nie próbujcie ludziom kitu wcisnąć, że komukolwiek w czymkolwiek dorównujecie plx.

Quote from: bondziak on December 19, 2012, 01:50:59 PM

Myślę, że postem Shetara zakończymy tą dramę ,,Risen Top Klanu". Czas zweryfikuje wszystko.



Jarrod bądź tak miły (no przecież z dobrego serca ostrzegałeś Shetara) i proszę podaj nam chociaż z dwa nicki tych śmiałków którzy Was prosili o nie zabijanie ich. Jestem bardzo ciekawy kim ci wybrańcy są, że zasłużyli na litość wspaniałomyślnych, wybielonych i nieskazitelnych Risen. Proszę podaj. Może być na PM.

Sandrulek oraz necro(nie pamietam nicka ale tez 7x) pod Goddard
Ktos kto odpalil waszego EE z powem(Godzilla czy jakos tak i dodal mnie do party, zeby mi powa rzucic) alt SH.
Oleenka czy jakos tak (EE) w Pagan.

Pierwszych dwoch potwierdzi Sat1va, bo musial ze mna o tym sam rozmawiać.

Przed chwila jakis tyrek pod Cabrio blagal zebysmy mu dali zaliczyc( to tak ps).

Pozdrawiam

Edit do całości:

Jeśli ktoś potrafi ze mną rozsądnie i normalnie pisać, to nie widzę problemu, żeby dać mu spokojnie farmić etc.
Z Sat1vą potrafiłem się dogadać bezproblemowo i szanuję tego gościa, bo on zamiast płakać potrafi normalnie pogadać o sytuacji. Jak Shetar do mnie pisał na PM w grze to też wydawało mi się, że jest całkiem spoko i da się pogadać, ale to co widzę na forum to czarna magia o.O
Wiem, że strasznie boli to HS, ale zdarza się. My też na fortecy wtedy faila wyhaczyliśmy. Nie można wiecznie wygrywać.
Mam tylko nadzieję, że będzie w końcu sytuacja z mass pvp(bo 9 na 9 zazwyczaj konczy sie waszym PRem lub bsoe albo padnięciem). Z tego miejsca chciałem pozdziękować party SexyEmy(Jeśli mylę nick to przepraszam) za wczorajszego Behemota. Co prawda większych szans nie mieliście, ale walczyliście(przynajmniej w wiekszosci, bo jakiś tyrek walnął bsoe nim zdązylismy do was podbiec). Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję sprawdzić się jeszcze w jakichś większych rozmiarach i liczę, że shetar wtedy bsoe nie zrobi jak na HSie

Indywidualnością jest postać, która potrafi radzić sobie w każdych warunkach. W zasadzie jedyną osobą, której mi w tej chwili najbardziej szkoda jest Alch3mik i liczę na to, że dam radę go przekonać do powrotu.
Zdążyłem zauważyć jak wygląda to po obu stronach barykady i wysuwam tezę jako własną opinię.
Zmiany, które zachodzą w naszym klanie dają mi pełne prawo do wiary w to, że drugiej takiej sytuacji jak na Western Fortress już nie będzie. Szkoda, że przestaliście grać, bo właściwie na controlu byliście największym wyzwaniem dla naszego klanu(i zawsze to powtarzałem). W chwili obecnej nie widzę możliwości, by OrzełBiały stanowił jakiekolwiek zagrożenie dla Risen.
Szanuję wroga, ale muszę też być realistą.
Pzdr

Quote from: Shetar on December 17, 2012, 04:24:49 PM
Danieleq mylisz sie Riseny dostaly sromotne lanie majac 4 daggerow 2 full S w tym St0ne, deske Malakaya, bisha, bd, wc, soulbreakera, i 2 tankow dostali lanie od tyranta, zerka bez rush impacta, bisha, bd, swsa, i tk. I caly ten post jest po to ze skoro nie moga nam dojebac w grze to probuja nas ponizyc na forum.

Eisenhower przesadzil z tekstami to prawda, ale czy nie jest hipokryzja pisanie takich postow pod moim aderesem lub mojego klanu, gdzie slawne haslo risenow to OrzelBialy ssie paly, slyszane przeze mnie i moich ludzi na kazdym kroku?? Czy wy nie wyzywacie nas po kazdej glebie?? Bo ja pamietam nie raz jak bylem szmata suka i wszystkim co najgorsze bo zabilem wara. Tutaj usmiech do kolegi Pazdziocha ktorego czesto spotykam i nie szczedzi mi rzucania miesem?? Wiec teraz klan ktory sam obrzuca wszystkich do okola wyzwiskami pisze o tym jak sa nieszczesliwi i utrapieni bo ktos ich zwyzywal?? Dla jasnosci nie bronie swojego klanowicza rowniez uwazam ze nie zachowal sie w porzadku, jedynie wytykam hipokryzje ludziom ktorzy zamiast czepiac sie konkretnej osoby wykorzystuja zle zachowanie jednostki do obrazenia calosci klanu? To co ja moze tez powinienem zamiescic screan jak mnie wspomiany pazdzioszek wyzywa i podpisac malakaj rekrutuje ludzi na poziomie?? To jest zalosne jak sie chcecie bic to sie bijcie w grze a nie robicie wioche na forum. Jak komus nerwy ponosza to jest komenda /block proste. Rozumiem ze zal tylek sciska tez bym sie wkurzyl gdybym dostal taki wpiernicz mimo przewagi liczebnej i sprzetowej, ale na pewno nie czuje potrzeby rekompensaty wielkosci swojego fiutka i najezdzania na caly risen czy inny klan bo dostalem wpiernicz albo ktos mnie obrazil. Moze zamiast tego wyciagnijcie lekcje i sie ogarnijcie, bo z bardzo mocno zapowiadajacego sie klanu na starcie serwa, tracicie tylko graczy, a postepow nie widac. Wiec moze skupcie sie na grze a nie na obrzucaniu blotem na lewo i prawo

Miło, że wypowiada się sam zainteresowany. Parę małych sprostowań jak pozwolisz:

1. Soulbreakera nie mieliśmy, jedynie Inspektor, czyli postać, której w swoim klanie mieć nigdy nie będziesz.
2. Tank był niestety jeden i tylko na 1wszym pvp, na którym jako jedyny ze swojego klanu zrobiłeś BSOE.
3. Zapomniałeś dodać, że miałeś jeszcze EE, który tego bishopa resował co chwila.

Odnośnie Eisenhowera, bo również otrzymywałem od niego podobne pmy przez późniejsze 30 minut, nie mam zamiaru tego komentować. Ludzie wyrabiają sobie zdanie poprzez działania, a nie poprzez gadanie. Sam fakt, że jako Lider Orłów nie masz posłuchu wśród swoich ludzi jest mocno zastanawiający. Niebawem ta wojna nie będzie miała sensu, ponieważ jedynymi którzy chcieli się z nami bić było party Kamusa(pozdrawiam serdecznie). Jestem osobą, która potrafi docenić normalne zachowanie, dlatego do większości ludzi w klanie OrzełBiały pokłon z mojej strony(szkoda tylko, że tak często dostaję pmy, żebyśmy się nie bili, no ale jak już mówiłem, to była dość nieprzemyślana decyzja ze strony zarządu OrzełBiały. Poza tym podatność na naciski CP Kamusa też zrobiły swoje.
Jeśli chodzi o rekrutacje, nie mam nic przeciwko takim ludziom jak Eisenhower. Dla mnie to czysta frajda, gdy ktoś po przegranym pvp sypie takimi tekstami. Zaznaczyłem przegranym? Ah...konkrety
HS, pierwszy nasz wjazd w was był konkretny. Nie padł nikt. Drugi etap to wasze zwycięstwo po 25 resach bishopa, ale wygrane i to się liczy. Trzeci raz zaatakowaliście nas na warpie(byliśmy bez dance/cova/songow). Kolejny raz padliście.
Jeśli chcesz na to spojrzeć obiektywnie to niestety to nie my dostaliśmy "lanie", ale możesz podnosić swojego ego fałszywymi tekstami.
Nie mam zamiaru wtrącać się do waszej rekrutacji, jednakże uprzedzałem Cię, że z tego tytułu będziesz mieć tylko problemy. Była to rada, nie zemsta. Zrobiłeś jak uważałeś, a teraz już wiesz, że w klanie masz wielu złodziei, którzy cudze itemy sprzedają na allegro. Ci, którzy przejrzeli na oczy wrócą tu, do Risen. Cieszy mnie również fakt, że wasze dziewczyny tak płaczą na TSie jak się je zabija, bo dzięki temu macie mobilizację żeby przyjść w full party To się chwali, jest jakaś tam organizacja. Bardzo podobało mi się PvP na forcie. Covy, powy, controle no i tam była wasza solidna wygrana, przyznaję Ale oboje mamy świadomość, że to było coś, co nigdy już się nie powtórzy(z uwagi na fakt ze CP, które używa controla strzelilo emoqq, Kingdraco z covem pozabierał wam itemy i wystawił sobie na allegro, a u nas w miarę upływu czasu wygląda to wszystko coraz lepiej.
Organizację mamy na podobnie niskim poziomie w obecnym czasie, ale jedyną zasadniczą różnicą jest to, że w danej chwili mamy dużo lepsze indywidualności, więc póki wasza organizacja nie wybije się wysoko ponad naszą to każde PvP będzie wyglądać mniej więcej jak te na HS, SV.
Jeśli jesteś inteligentnym człowiekiem i nie pałasz do wszystkiego nienawiścią jak Sz.P. Eisenhower to myslę, że wiesz o co mi chodzi i rozumiesz mój tok myślenia. Mam również świadomość, że za chwilę wykręci się tu taki flame właściwie bez powodu.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszej grze !